Pieczołowicie ułożona fryzura powinna przetrwać wiatr, słońce, a nawet opady deszczu czy śniegu. Staramy się nie narażać na takie warunki tuż po wyjściu od fryzjera, jednak czasami trudno ich uniknąć. Jak zatem utrwalić to, co powstało dzięki włosom? Czy sprawdzi się guma do włosów?
Guma do włosów i nie tylko
Fryzurę można utrwalać na kilka sposobów. Do wyboru są pianki, lakiery, żele, a także pasty czy gumy. To, który produkt zostanie wybrany, zależy głównie od preferencji, ale i efektu, jaki ma zostać uzyskany. Niezależnie od tego, jakiego specyfiku będziemy używać, trzeba to robić z umiarem, umiejętnie układając i modelując kolejne pasma fryzury. Chodzi przecież o to, by efekt był możliwie naturalny, bez wrażenia obciążenia włosów. Trwałość i wrażenie naturalności, są dziś w cenie.
Guma do włosów nadaje się do zastosowania dla kobiet i mężczyzn. Na rynku znajdujemy te produkty, które są oddzielnie przeznaczone dla pań i panów. Mogą różnić się ponadto efektem wykończenia, jaki oferują. To dobry sposób nie tylko na utrwalenie fryzury, ale i dopasowanie jej do stylizacji oraz okazji.
Jak działa guma do włosów?
W gumie do włosów jest znacznie mniej wody niż w żelu, dlatego to ona odpowiada za maksymalne utrwalenie. Taki efekt można uzyskać nawet w kilka sekund. Warto jednak pamiętać, by modelować poszczególne kosmyki, ponieważ nałożenie zbyt dużej ilości gumy na całe włosy, przyniesie odwrotny efekt. Fryzura, pomimo pewnego stopnia trwałości, będzie wyglądać na ciężką i sztuczną, a same włosy nie sprawią wrażenia zadbanych i świeżych.
Stylizująca guma do włosów może oferować efekt połyskujących lub matowych pasemek. Druga opcja jest odpowiednia na okazje, kiedy to trzeba prezentować się klasycznie, stonowanie, bez zbędnego przepychu na włosach. Lekki połysk sprawdza się, między innymi do fryzur rockowych, chaosu i nieładu na głowie, nie jednak wynikających z niezadbania o włosy, ale z tak ułożonej fryzury.
Do jakiej długości kosmyków najlepiej sprawdza się guma do włosów? Do krótkich i półdługich. Nie oznacza to jednak, że do długich nie można jej wypróbować – należy jedynie stosować niewielką ilość i podkreślać poszczególne pasma, akcentować fryzurę, a nie nadawać jej zbędnej sztywności.
