Lato to czas, kiedy temperatury często przekraczają 25 stopni Celsjusza. Z jednej strony bardzo nas to cieszy, bo możemy się wygrzewać i opalać, ale z drugiej zbyt wysokie temperatury mogą być bardzo męczące. Nasz komfort w dużej mierze zależy od tego, jakie ubrania będziemy nosić.
Bawełna, len, jedwab – czy rzeczywiście natura wygrywa?
Na letnie kreacje poleca się najczęściej tkaniny naturalne. Rzeczywiście, są one bardzo przyjazne, dla skóry, ciało się w nich nie poci i mniej się przegrzewa. Z drugiej strony ich noszenie wiąże się z kilkoma utrudnieniami. Po pierwsze, są to tkaniny, które dość łatwo się gniotą, a w praniu łatwo mogą się skurczyć. Po drugiej, ciemno zabarwione włókna lnu i bawełny szybko blakną, szczególnie jeżeli wystawione są na nadmierne działanie promieni słonecznych. Jedwab z kolei, odbarwia się pod wpływem potu i światła.
Dzianiny jersey, tkaniny chambrey – lekkie oblicza bawełny
Dzianiny jersey i tkaniny chambrey to idealne materiały na letnie kreacje. Ubrania te mogą być zrobione ze 100% włókien bawełnianych, ale w praktyce często mają w sobie dodatki sztucznych tworzych – ealastanu w przypadku dzianiny jersey i poliestru w przypadku chambrey. Choć nie poleca się sztucznych materiałów na letnie upały, to tutaj ich zawartość nie przekracza 20%, a dzięki ich obecności w składzie materiał jest przyjemniejszy dla ciała i praktyczniejszy w użytkowaniu, ponieważ mniej się gniecie i lepiej układa na ciele. Z jerseyu szyje się t-shirty, modne kolejny już sezon sukienki-tuby, spódnice czy lekkie, sweterkowe bluzki, idealne nawet na plażowanie. Chambrey kojarzyć możesz z lekkich męskich koszul, które przypominają jakby cieńszą i miększą wersję jeansu. Dla kobiet, poza koszulami, bardzo często robi się z tej tkaniny sukienki w typie szmizjerki czy ubrania wizytowe, ponieważ lepiej niż jersey trzymają formę, przez co mogą wyglądać elegancko, a jednocześnie przyjemnie i lekko się nosić.
Czy włókna chemiczne muszą być nieprzyjemne?
Choć latem, ze względu na wysokie temperatury, staramy się nosić ubrania możliwie naturalne, to okazuje się, że niewielki dodatek włókien chemicznych nie musi znacznie wpłynąć na właściwości, które latem są dla nas tak istotne. Dodatek elastanu, spandexu czy nawet poliestru może znacząco poprawić praktyczną stronę użytkowania ubrań, a także sprawić, że staną się odporniejsze na działanie moli, światła czy wielokrotnego prania.